www.mtgtorun.fora.pl

StudentzUMK

Siwinia,

Przeciwnik atakuje fletem 4/4 bez zdolności.
Ja blokuję harmonijką 4/4 i puzonem 3/3. Op rzuca Test of Faith.

Co się dzieje? Czy możliwe jest, że flet zostanie, a harmonijka albo puzon zejdą?

Jeśli tak, to dlaczego dzieję się tak, że flet "nie zdąży" zginąć, bo uratują go counterki ze spreventowanych obrażeń zadanych równolegle z tymi, których wystarczyłoby do jego zabicia?

witeq

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam Smile

StudentzUMK

Przyjmuję do wiadomości, że TAK JEST. Ale nadal nie rozumiem DLACZEGO TAK JEST. Rozumiem, że gdyby harmonijka, lub puzon mieli first strike to test "zdążyłby" dopakować fleta przed kolejnymi, śmiertelnymi obrażeniami. Jeśli natomiast nie ma, to - na zdrowy rozum - jak to możliwe, że pomiędzy (przynajmniej teoretycznie równoczesnym) zadaniem damage z dwóch różnych źródeł znajduje się moment na dopakowanie stwora?

witeq

bo zamiast dostać 7 dmg, dostaje 4 dmg i 3 countery - to dzieje się równocześnie

Kondziu

świnia naprawdę muszę się zniżać do tego poziomu, żeby szukać kontaktu do Ciebie przez forum? zgubiłeś kurwa telefon i facebooka? czy od tygodnia nie możesz znaleźc chwili żeby oddzwonić w sprawie która jest kurewsko istotna z perspektywy mojej pracy i którą miałeś się zająć?

StudentzUMK