www.mtgtorun.fora.pl

witeq

wyniki: Przemek Knociński miejsce 2 - Valakut combo.
Budzias miejsce 3-4 - Boros.
Ja- miejsce 5-8 - Mono W Tokens.
Ilość graczy 57.

PawelMajkowski

57 typa troche rozjebka:O Gratulacje panowie;)

Kondziu

wgl jakby knot podał spis swojej talii, byłbym bardzo wdzięczny.

budzias

rozjebka w ch... Smile

Sam turniej spoczko. Na lajcie z 8 miejsca do top 8 Smile

A w top 4 z Przemasem to juz historia do opowiadania wnukom :D

AgraveiN

jestesmy z Was dumni! Smile

A.//

cosa

gratulacje dla naszych reprezentantów za równy, wysoki poziom!

AgraveiN

raat

budzias

1.Srednie to nazwisko ale co tam Smile

To ja może napiszę krótką relację z eventu. Nie będę się jakoś super rozpizywał.

2.Jechaliśmy Przemowozem w 4- Przemas, Swinia, Nikon i Ja.
Wyjazd 5 z Bydzi , 6 z Torunia. Stop na sniadanie w Orlenowskim barze. 4 syte jajcówy. Mega Fail - co sie okazalo pozniej. Wiadomka o co chodzi:)
3.Na miejscu godzina 8.50-8.55.
Kazdy deczywo juz mial. Jedynie czego mi brakowalo to jakies Goblin Guide'y, które pozyczyl mi miejscowy zwalowy typek zwany Kebabem.
4. 57 osób - 6 rund. Go
5. 1 runda - Nikon ( RU Trap Combo) - musialo sie trafic 2 z Bydzi:/
Gra skonczyla sie szybkim 2-0. W pierwszej za szybkie aggro z mej strony. Druga gra screw na czerwony przy calej czerwonej rece Nikona. 1-0 (3 pkt)
2 runda - Naya 1-1
1 gra to raczej niewielki opor z mojej strony. Przeciwnik od pierszej tury tworzyl zagrozenie w postaci Wild Nacatl,Thoctar i 2 x Baneslayer angel.
2 gra - wysajdowana weiksza czesc aggro malych pimpasow.In Day of Judgment, Ajani, Journey, O.Ringi. Po dlugiej i ekscytujacej batalii wygralem tą grę Plated Geopedą i czasu na dokonczenie pojedynku zabrakłow. 1-1-0 (4 pkt)
3 runda - Jund 2-1
1 gra bez historii. 4- turowy kill. Następną grę przegrałem. Przeciwnik dobrze trafiał czarami z Cascade. 3 gra powtórka z 1 gry - kill w 4 turce. 2-1-0 (7pkt)
4 runda - Satori Jund 0-2
Nie ma co tu wiele opisywać. Źle nie dobieram i obie gry przeciwnik skonczyl na malej ilosci zycia. Problematyczne ejst jednak obejscie 3 x Sieg Gang Commander z rzedu plus na dobitke Smoczek z kolega Smile

2-1-1(7 pkt) i rozpoczal sie tzw Grinder:)
5 runda - Ascension Combo 2-1
Pierwsza gra - kolega skrecil sie z Ascezja plus Fogowal moje ataki. Otrzymalem Banefire za jakies 20 na twarz.
Druga i trzecia gra były dlugie i nudne. Dobre topdecki spowodowaly ze jakos udalo mi sie ugrac 2-1. 3-1-1(10 pkt)
6 runda - Unearth Deck 2-0
Szybciutkie gry. Kazda konczyla sie w 4-5 turze. Bez historii. 4-1-1 (13 pkt)

Ostatecznie do Top 8 wszedlem z 8mego meijsca po drugich tie breakerach.

6. TOP 8
CWIERCIFINAL vs RDW 2-0
Pierwsza gre wyprzedzilem oponenta pieknie rozegrana akcja. Przeciwnik sie caly wytapowal aby zrobic alfa strajk:) 1 stwor dostal z jakiegos removalu i zostalem na 4 zyciach. Przeciwnik mial 12 a ja tylko Geopede ale i plan na win. Z koncem tury Lightning Bolt i opp na 9. Moja tura dokladam fecza - Geopeda 3/3. Odpalam fecza - Geopeda 5/5 i odpalam nastepnego, ktorego caly czas mialem w stole -Geopeda 7/7. Dokladam z reki Ranger of Eos wyszukujac jakis 2 pionkow - Path w Rangera - Geopeda 9/9 i styka 1-0.
Gra po sidzie to muligan do 6 ale ladna startowa reka z Celestial Purgami i jakimis paleniami. Brak stworow - no coz:) Wieksze zagrozenia w postaci Thunderow Purgowalem , jakies Ball Lightningi palilem, kolega dolozyl Howling Mine i zaczalem dosc neizle dociagac. W 5 turce wpadl w stol Baneslayer dodal mi troche zycia zanim zdechl.Niezle dociagi w postaci Rangerow i cala banda maluchow wygraly gre i 2-0.

POLFINAL vs Valakut 0-2

Z Przemkiem juz za rozowo nie bylo. Szybko palil moje pcoatkowe stwory i nie moglem juz sie za bardzo odbudowac. Druga gra byla conajmniej smieszna z chwilowym zastojem:) Otoz obaj mielismy decki w bialych shieldach i po ktoryms feczu zorientowalem sie ze nie mam 1 mountaina, ktorego co sie okazalo Przemaz zdrawowal z mego decku. Nie wiadomo jakie to mialo znaczenie, byl to mountain ktory walnal za 3 z racji valakuta w stole Smile

Ogolnie wszyscy zebrani mieli niezla beke:) Generalnie zabraklo kilku dmg zeby Przemka dobic, a on calkiem niezle dobieral. Wczesniej ustalilismy pewien podzial nagrod, zeby rpzegrany nei byl stratny:) Oprocz kaski wpadlo tez 10 paczuszek M10.

Final Przemas przegral z Rampanth Jundem. Zjedlismy sporych rozmarow Pizze i sie zapakowalismy do fury. Droga powrotna to jakas masakra. Ponad 4 godziny w mega sniegu i slizgawka nie z tej Ziemii Smile

Szczesliwie dojechalismy do swych chawir:) Wyjazd jak widac udany. Deck R/W Whacker co tu duzo mowic jest na obecne meta bardzo dobrym wyborem Smile

A po raz kolejny pokazalismy, ze w anszym wojewodztwie grac w karciochy potrafimy:P

POZDRO

Nikon

nigdy wiecej nie gram deckami skladanymi przed turniejem i po trzech dniach masakry gdzie spalem lacznie moze z 6 godzin mialem wtope z budziasem fajnie przejechac pol polski zeby zagrac razem, game losa za zle spisany sideboard i deck ktory niby dzialal ale tak naprawde to jak nie bylo howling mina w drugiej to byla wtopa

poza tym wszystkim wyjazd byl udany 3 naszych w topie budzias psim swedem wszedl do topa pozniej stracil mountaina z decku;DDDD i kilka jeszcze fajnych momentow napewno bylo mam nadzieje ze nastepnym razem pojedzie wieksza ekipa

budzias

Pamietajcie - jak macie mountainy w decku...to jak gracie z Przemkiem możecie juz ich nie zobaczyć :D

cyndaquil

nieźle pocisnęliście, chłopaki.
gratulacje! Smile

raat

witeq

Pójdę w ślady Budziasa Smile

1. Runda: mono white soldżery. Miewałem lepsze decki na draftach. 2-0 bez historii.

Runda 2: Mono G Elfy. Zwalczyłem 2 Nissy i wygrałem 1 grę za pomocą Emeria Angela, 2 gra opp miał tylko foresta i llanowara.

3 runda: Jund: Niestety, porażka bez wielkich historii. Zawsze był broodmate gdy już zużyłem removal.

4 runda: Doran bez dorana. i tu było ciekawie.
1 gra: wstawił 2 putrid leeche i Elżbietę. w 3 ataki zginąłem.
2 gra. Jakie kombo jest lepsze niż lynx i 2 fecze?

2 lynxy 2 fecze i honor Smile

3 gra:
On miał w stole 2 Baneslayery, behemoth sledge, ściane dającą życie, lotus cobrę. nastukał 67 życia.
Ja miałem 9 Korów z 2 Pledźy, 3 Lynxy i soul warden.
No i 2 Honory:) dzeki temu że nie atakował mnie co turę, wygrałem usuwając 2 benki pathami, i atakująć łącznie za ponad 100 w ataki.

5 runda: T2 dredge

Budzias miał łatwiej Smile

1 gra, nie miał kraba ani pyroclasmów. 1-0
2 gra, miał kraba i 2 pyroclasmy. potem odrzucił mi rękę. 1-1
3 gra: miał kraba - path, miał pyroclasma - brave the elements. Mógł jeszcze wstawić leviatana ale zabrakło mu many. W 3 turze terminacji wygrałem.

6 runda - nie mogę wziąć remisu

a tu nagle.... mirror

załamka poprostu.
całe szczęście skillem i fartem udało się wygrać Smile

Nie dostawiłem umyślnie 4 landa bo opp był na 3.

No i się udało Smile

2 miejsce po swissie :D

I w ćwierćfinale grałem z wampirami, w obu grach stawiłem łącznie 3 stwory i w żadnej z nich nie zagrałem 4 landów

budzias

co to znaczy "Budzias miał łatwiej " ? Smile

Nie gralem z deckami , ktore sa gorsze od draftowych:D 2 x Jund,RDW,Naya - to nie sa latwe matchupy Smile

Chyba, ze mowisz o samej 5tej rundzie to wcale latwo nie bylo.