www.mtgtorun.fora.pl

NiGhTm4rE

Napiszcie kiedy zaczęliście, ok. jakiej ed. to było i jaki był wasz pierwszy deck Smile

NiGhTm4rE

Zacząłem na przełomie X ed./Lorwyn, to było 3 lata temu chyba, a mój 1 deck to jakiś W z X ed.

Pudel

9 lat temu w czasach bloku Invasion i 7. edycji. Pierwszy deck to RB aggro. Smile

AgraveiN

Pierwszą styczność z MTG miałem w 97 roku na bloku Tempest'a, jednak Zacząłem grać jak wszedł Stronghold
grałem aktywnie aż do Masek/Invazji.
Głównie z kumplami w liceum od pierwszej klasy (za moich czasów nie było gimnazjum Wink

)

potem dłuuga przerwa aż powrót na Reborna nastąpił Wink

i tak teraz spełniam obietnicę daną sobie jako mały szczawik dla którego kupno boosterka to było święto, że będę miał każdą kartę która wyjdzie od mojego powrotu Wink

i będę starał sie grać aktywnie na scenie turniejowej.

Chyba mi się udaje;)
Moj pierwszy deck to było white weenie na protekcjach oparte, potem life gainer dalej mono black - mercenary po to aby skonczyc na Black Blue controli ktora nic nie robiła Razz

Fajny temat!
pozdro!
A.//

edit:
moze przeniesc temat do działu Nowi Gracze? Smile

chociaz moze nie...
sam juz ne wiem:P
niech moderatorzy zadecydują Razz

A.//

maul

X ed. pierwszy dek- monoB gotowy z X ed.

Michał

6 lat temu od 8'ed i od bloku Mirrodina. Wtedy grywalem taka lige podworkowa taliami aggro, ktore zabijaly sie zazwyczaj kiedy bylo po 12 landow na stole hehe :D
Z kolei pierwsza stycznosc na powaznie z MTG mialem w sierpniu poprzez nowe znajomosci z kumata osoba i poprzez moje pierwsze turnieje Razz

ewran

Blok odyseji

Natomaist 1 turniej to pre batrayersow i ext nastepujacy dzien po nim, jeszcze w fazie turniejow ext w 5 LO.

Co do 1 decku to monored spalara, ktora dosc szybko wymienilem na Gru Tooth&Nail, ktorego niektorzy moga jeszcze pamietac, mo młóciłem nim chyba z 2 lata.

Kondziu

Mirrodin i oczywiście pierwszy deck to prowizoryczna affi:)

Xardas

Zacząłem grać od 7 edycji ale mój pierwszy turniej to prerealease dissension w bydzi(oczywiscie zaszczytne ostatnie miejsce xD).A moja pierwsza talia to mono red goblins.Ogólnie przez te wszystkie lata od dissension grałem sporo na modo a teraz wróciłem do reala bo się ładnie scena rozwija.

carllos

Rok temu - 4 rok studiów. Miałem z kumplem się uczyć, ale CS się wykrzaczył

Dzień później miałem już starter Banta i zaczęło się pogrywanie w 4 przy wymyślanych na miejscu regułach. Minęły 2 miesiące i listonosz przyniósł paczkę z kitajcami za które zapłaciłem całe 60zł (w środku m.in. 2x Ajani).

witeq

no ja zacząłem grać przed wyjściem Tempesta w 97.
Pierwsze karty to mono G na Tarpanach Smile

Pierwszy deck: Oparty na kartach z tempesta prevent deck.
Orim's Prayer, Watchdog, i jakiś tam leviatan z islandwalkiem Smile

sciera

Jak wyżej rok 97 przed Tempestem, a można było nawet kupić Visions a ja nie wiedzieć czemu jak już uciułałem to kupowałem Miraga...
Pierwszy poważny deck to przehandlowany za karty z Dark Edena RG Aggro, deck składał uwczesny bydgoski pros Stajnia/Druid. A moj pomysł to deck na prevenujących clerykach w niebotycznych ich ilościach + artefakty które preventują + life gain. Z tym, że zabijać czym nie było no chyba, że 2x Rod of Ruin się łapie Wink