 |
www.mtgtorun.fora.pl Toruńska scena Magic The Gathering
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgraveiN
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płock (poch.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:45, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Sorka Pudel, niestety mnie tez szlag by trafil...
A.//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carllos
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:09, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
56 osób, Pudel idzie 2:3
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Murmakuun
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:15, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dawaj pudel!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgraveiN
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płock (poch.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:17, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Sylwek szedl 2-1 w momencie gdy Pudel byl 0-3
jak mu dalej poszlo?
A.//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carllos
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:22, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Pudel 3:3
Sylwek 4:2
Niestety nie udało się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgraveiN
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płock (poch.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:42, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
4:2 skąd ja znam ten wynik...
szkoda ze nie moglem sie stawic.
zycie..
A.//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kondziu
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 921
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełmża Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:00, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
czyli druga część turnieju bardziej udana; P Chociaż tyle punktów nie straciłeś.[/code]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgraveiN
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płock (poch.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:51, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Pudel jak tam?
UW Kontrola z Ulamogiem dala sie we znaki?
Szczegolnie jak sie 2 doje trzymało na reku
A.//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pudel
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:07, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ten turniej to jakis dramat.
Gralem UWr Super Friends. Spis standardowy -3 Divination, -1 Plains, +1 Day of Judgment, +2 Sea Gate Oracle, +1 Sejiri Refuge. Side standardowy.
R1 0:2 z Grixis Control. To jest ogolnie jeden z gorszych matchupow. G1 typo mi zrobil ze wszystkich ladow islandy. Udalo mi sie w zasadzie z waznych kart przemycic tylko Elspeth, ktora zjechalem go do 2, czy 3 zycia, ale sie ustabilizowal i mnie zabil SGC, bo nie dobralem bialego ladu w pore, zeby moc sie uratowac. G2 keepnalem 2landera z niezlymi kartami i cantripami + opcja na Patha w WoO jakby lady z czuba nie szly, ale turn1 Duress w Patha sprawil, ze mialem screw. Typ dostawil 2 Sedraxis Spectery, ktore mnie zakutaly, bo nie dobralem odpowiedzi w pore.
R2: 1:2 Vengvine Naya. G1 klasycznie mnie wcisnal, bo nie dobralem wystarczajaco duzo removalu + mial za duzo ORingow na Walkerow. G2 zrobilem mu 4 islandy, DoJ sprzatnal wielka armie i zostawil typa na topdecku. Ja w sumie nie mialem na stole nic i przez X tur dobieralem lady, albo removal, ktorego nie bylo w co rzucac. Ostatecznie go zabilem, ale dlugo to trwalo strasznie. G3 mnie zabil w terminacji, jedna karte za daleko byl Gideon, ktory dalby mi remis. Tutaj zjebalem, bo rzucilem w Seasy w zlego lada z KotRem na stole. Gdybym dobrze zagral, bylby remis, ale to w sumie wszystko jedno, bo odpadlbym raczej na tieach nawet idac potem X-0, bo 2 trzynastki mialy pecha i nie zrobily topa.
R3: 0:2 UW Control. To jest podobno dobry matchup, ale mulligan do 5 w tym nie pomaga. G1 dobieram obv 3 DoJe, czyli najgorsza karte na ten mu jaka moglbym dobrac. W dodatku, to nie on musi sie bronic przed moimi Walkerami, a ja w pocie czola musze zabiajc Gideony, Jacy, baneslayery... Jeszcze Ulamoga dogral, niszczac mi Elspeth, ktora pracowala 2 tury tylko. 2 Cancele mial mainowo, obv dobral oba w kluczowym momencie. G2 podobnie jak G1. Ja sie bronie, a on wstawia Gideony, Sfinksa z Wyspy i Ulamoga... brak slow
R4: 2:1 RbDW G1 mial porno i zabil mnie jakos bardzo szybko. G2 dojechal mnie do 6, czy 8 kiedy stwierdzilem, ze jest slabo i trzeba zaczac sie scigac. 2 tury Gideon + Elspeth i zdazylem go zabic zanim dobral odpowiednia ilosc palen. G3 3 tura Wall of Denial kupil wystarczajaco duzo czasu zeby Ajani uzbieral 7 counterow. Typ sie troche zdziwil jak zniszczylem mu wszystkie lady, no ale po co atakowac/strzelac w Ajaniego, lepiej sie wcisnac Guidem za 2 we mnie jak jestem na 12 zycia. Obv kolejnego ladu juz nie dobral, a nawet gdyby dobral, to mialem Negata, Purga i Seasy + 2 WoO i Firewalkera.
R5: 2:0 Valakut. Jakis dzieciak grajacy budzetowa dziwna wersja. Bardzo chcial przegrac te gry. W pierwszej nie zrobil w zasadzie nic i umarl od Elspeth + Gideon. Druga gre mial wygrana, bo sie ladnei skrecil, a ja mialem tylko 1 Tectonica na Valakuta, no ale po co zabic Gideona kiedy mozna sie z nim scigac. Matematyka okazala sie bezlitosna.
R6 MonoB Vampiry z mainowymi 3 Persecutorami. W obu grach mialem skrajne porno. Jakbym mogl sobie ustawic decka przed grami, to ustawilbym dokaldnie tak jak dochodzilo. W pierwszej grze nie pomogly mu nawet 3 Nocturnusy. Removal + 4 Walkerow na stole przeczolgalo sie po wampirach jak walec. G2 podobnie, jeszcze jacek klasycznie odsylal wszystko co dobre na spod i zostawial na topie same lady.
3-3 Zjebalem konkretnie koncowke z Naya + kilka glupich mniej istotnych bledow tez zrobilem. Jestem z siebie maksymalnie niezadowolony i mam wrazenie, ze deck ktorym gram mnie przerasta juz podczas decyzji o mulliganach. - -'
Krakow juz sobie raczej podaruje, no chyba, ze mnie znowu najdzie cisnienie pod koniec tygodnia, ale watpie.
Pozdro dla ekipy samochodowej. Wycieczka spoko, szkoda ze nie siadlo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgraveiN
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płock (poch.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:10, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Pudel napisał: | Ten turniej to jakis dramat.
|
ostatnio kazdy taki mam wiec wiesz...
A.//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pudel
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:14, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No ja jade tymi Walkerami po rowni pochylej w dol. Pierwszy turniej spoko wygrany, a potem coraz gorzej. No ale wariancja kiedys sie odwroci, jak w koncu przestane robic idiotyczne bledy + naucze sie nie zatrzymywac rak z dupy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zizka
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:16, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
heh, mowilem ja kupie ten deczek, zlozysz se cos prostszego :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raat
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:11, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja poszedłem 4-2, przegrałem 2 razy z mythic conscription, bo niestety po sidzie ani przed nie podeszły bant charmy ani into the roil i wjazd z +10/+10 zabolał
G1
grałem z gostkiem, który kupił ode mnie Jacka2 4 dni wcześniej na allegro, więc wiedziałem, że gra niebieskim, jak się okazało to był Brilliant
pierwsza gra - mul do pięciu, bo 2 razy reka bez lądów, nie dobrałem nic z ponzy ani rampy, tylko doje i doje i może z jednego obliviona opp dał mi 3 spready, poza tym, nie podeszły landy brilliant, brilliant i emrakul
side -4 doj (doy ) -3 bant charm +4 mold shamblery +1 spread +2 into the roil
w drugiej ponza i mold shamblery zostawiły go na 2-3 landach i brilliant nie mógł być rzucony
w trzeciej miałem otwierająca rękę: 3 tectonic edge, terramorphic expanse, acidic slime, oracle of mula daya i cośtam jeszcze, bez rampy - easy keep z czuba podszedł rampant growth, więc wyszukałem sobie drugiego foresta na wypadek spreada, 3 tectonic edge trzymały długo oppa na 3-4 landach, a jak wiadomo ten deck wygrywa spellem za 7 many, więc nie miał szans wygrać
2-1
G2
mono green
pierwsza miał takie porno, ze zabił mnie w 4 turze overrunem z garruka a ja nie miałem doja, side -3 spread, -1 mind spring, +2 shamblery, +2 into the roil,
druga - ja generalnie tam się rampuje na początku, opp tak samo, zagrywa przez pierwsze 3 tury z 4 manodajki, a w trzeciej turze monument, żebym mu ich nie ubił. Niestety cofnięty z końcem i w mojej Doj, potem młotek, thornling i do bazy. opp generalnie pomagał nie odpalając od razu 2 tectonic egdów, które oberwały ze slime'a albo moich edgów gdy tapnął za manę, choć miałem z 7 landów, to mógłby mi niszczyć wioski chociaż, w końcu na brak many nie narzekał,
w trzeciej podobnie, munumenty obrywały z bant charmów i oblivionów, doye szły ostro, zabity toksami z martial coupa i wioskami. Znowu opp życzliwie pomagał
3 i 4 Mythic
no tu generalnie nie pamiętam, bo grałem 6 gier z mythicami pod rząd i mi się pomieszały gry, bo decki były identyczne, każdy rozwalił mnie w perwszej, ja jego w drugiej, a w trzeciej to było zwykle walka o lepsze zczubienie po obu stronach i zwykle to nie byłem ja
perełką była jedna gra jak koleś zaczyna: forest, hierarch, potem bop, bop, celestial collonade, potem cobra i escorta (z końcem wróciła na rękę) a w następnej doj ode mnie i czysty stół . w 3 i 4 turze skipnął land dropa a ja mu w mojej 4 zagrałem slime'a, rozwaliłem forest i się złożył
5 gra Cruel z którym grał Pudel
1 gra wygrana, generalnie nie dobierałem za dobrze, żadnej rampy ze 2 edge tylko i spready pozwoliły mi pożyć trochę, doje też siedziały licznie na łapie, ale opp nie mógł rzucić cruela nadal i w końcu został zajechany jakimiś landami z basilisk collarem co uratowało mnie przed totalnym spaleniem z jego strony
w drugiej było gorrąco, bo chociaż zapewniłem mu brak czerwonej many, to miał w stole dziwkę a potem dograł drugą, na szczęście martial coup doszedł i się uporałem z tym, ale zostałem na 4 życia, potem na 2 z tej kontry BU i po paru turach podszedł mu Blightning
w 3 turze easy win, ślimaki i shamblery podchodziły licznie z tectonic edgami i spreadami, zjechałem go do 6 toksami z coupa, potem rzucił ultimatum, tapnął się, poświęciłem tokena. w następnej wjazd za równo 11 dwoma wioskami i pozostałymi 5 tokenami
6 BR
generalnie kolega miał deck z dupy, dziwiłem się jak może iść tym czyms i z taką grą 3-2. W decku nie miał feczy tylko terramorphic exp., taplandy br co dają życie, nie miał kiln fiendów ani geopedałów, zapominał o hell's thunderze w grobie jak mial 5 many, zamiast tego walił 2 tury pod rząd earthquaki za 4, w drugiej turze pierwszej gry dostałem 2 bolty w pysk, nie wysidował na mnie searing blazów wszystkich (nie mając feczy), wsidował deathmarki (tak, po to żeby niszczyć moje lądy chyba jak nimi atakuję ) generalnie opp pomagał ostro, nie wiem jak on miał 3 wygrane z taką grą i deckiem !!??
ogólnie coraz bardziej jestem zadowolony z tego decku, ma dobre wyniki, miałem też sideboard z którego mogłem korzystać, a nie taki jak na poprzednim nq, że nic mi się nie przydawało, bo nie testowałem w ogóle decka. Teraz w zasadzie wystarczy dołozyc coś na side na słabe MU z mythic bantem i może być ok (swoją droga w toronto nikt nie ma tego decku, więc nie miałem jak przetestować. Jestem zadowolony mimo przegranych, bo gry były wyrównane, więc jeśli będę miał side to przewiduję moją przewagę
EDIT: żal mi trochę tych graczy, którzy ze mną przegrali, bo spojrzałem na swój ranking i po przedostatnim fnmie podskoczyłem z 1597 na 1606 w contructed, potem poszedłem 3-3 na NQ to pewnie jeszcze spadnę poniżej 1600 co za tym idzie dostanę chyba ze 150 pkt za wygrany T2 w piątek 14.05 w Bydzi, pójście 3-1-1 na GD (kv-24?) i 4-2 na NQ (kv-32?).
W tym miejscu chciałbym serdecznie pozdrowić wszystkich, którzy mieli ranking powyżej 1600, a z którymi wygrałem w ostatnim czasie
Ostatnio zmieniony przez raat dnia Pon 11:25, 24 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgraveiN
Administrator
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Płock (poch.) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:58, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nq ma chyba kValue 32?
A.//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carllos
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:07, 24 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
raat napisał: |
W tym miejscu chciałbym serdecznie pozdrowić wszystkich, którzy mieli ranking powyżej 1600, a z którymi wygrałem w ostatnim czasie  |
Dam znać, ile straciłem na naszym remisie na GD
Sam w ostatnio zauważyłem, że w końcu powróciłem do rankingu z czasu, gdy grałem kitajcami i powili szturmuję 1.8k
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|